środa, 15 stycznia 2014

Jest ....nadeszła i do nas .......

Jest przez niektórych długo oczekiwana ZIMA ( je jeszcze nie wiem czy się cieszę )
Dzisiaj troszkę nam popadało śniegu ,niby jest ładnie,biało tak śnieżnie to nie wiem czy się cieszyć .
Znowu zacznie się odśnieżanie ( chociaż czasami  bywało bardzo zabawnie ) 
Ogólnie nie jest żle ,ale.......( nie bardzo lubię zimowy okres )
Zresztą sami popatrzcie:


No cóż za oknem mamy zimową aurę a w domu ..... przepięknie kwitnące storczyki .
Są bardzo okazałe ( po tym jak mi moja kwiaciarka je przesadziła to życia biedaczki nabrały ) I teraz codziennie cieszą moje oko . 

Ale chciałam jeszcze tak troszkę świątecznie. Dostałam od Mikołaja ( niespodziewanie ) śliczny i bardzo delikatny prezent . No cóż mniej więcej wiedziałam o co poprosiłam Mikołaja ale ...... jak widac dodal cos od siebie .
 Moje  zdziwienie było ogromne jak dzieci wyczytały kolejny prezent dla mnie ( byłam pewna że to juz wszystkie ) 
Moja mina była BEZCENNA!!!

A dostałam tak uroczego  i" kruchego  " .....co...... jak myślicie ? Pewnie że ANIOŁKA . 
Ten mikołaj to jednak wszystko wie .
Do tego zmienia kolory i jest prześliczny.


 Wprawdzie z lekkim opóżnieniem ,ale chciałam podziękować jeszcze raz MIKOŁAJOWI .
( żeby tak na przyszły rok tez pamiętał że lubię niespodzianki  hi hi hi........)
 

Pozdrawiam zimowo i śnieżnie .