sobota, 29 sierpnia 2015

Gdzie bylam jak mnie nie było.

Witam po masakrycznie długiej przerwie ,ale tak jakoś się ułożyło .
Okres ogródkowy w pełni ,dodatkowe prace ,które sobie wymyśliłam , i najważniejsze odnowienie pokoju córci.
Zbierałam się z tym już od zeszłego roku aż w końcu pełna mobilizacja i do roboty .
Jestem ogromną szczęściarą gdyż nie zostałam z tym sama . Na pomoc" przyleciały" moje cudowne baby ,wspaniałe i pracowite dziewczyny. Bez nich tak szybko bym się z tym nie uporała no i oczywiście sama nie dałabym rady . A tak przy okazji to było i śmieszno i pracowicie i trochę zbędnych dekagramów się spaliło. Tak więc przyjemne z pożytecznym .
Więc zakasałyśmy rękawy i w dwa dni było wszystko odmalowane ,wyczyszczone i przygotowane do ponownego zamieszkania . 
Ja sama to bym chyba w tydzień tego nie zrobiła , albo co gorsza bym tkwiła z tym do dzisiaj ( taki żart....)
 Przedstawiam wam nasze efekty ciężkiej pracy :


Tak było wcześniej:


 I już po wszystkim . Zrobiło się czysto ,spokojnie i na pewno jasno.



Pamiętałam ,że córcia wspominała coś o toaletce ( takie małe marzenie) . Niestety  budżet już nie pozwalał na zakup nowej to postanowiłam rozejrzeć się trochę po starych rzeczach z pokoju i wpadł mi do głowy całkiem niezły pomysł.
Stara półka ,która kiedyś wisiała na ścianie otrzymała nowe życie i nowe przeznaczenie . Ze zwykłej półki zrobiła się na coś w stylu " a la toaletka".
Musiałam tylko dokupić nogi i TADAM ! JEST!   Nogi były w promocji ( ja to mam szczęście)


 

Może nie jest to szczyt marzeń ,ale mimo moich obaw córka była zachwycona . A to najważniejsze !


Dotarła również przesyłka niespodzianka .


A w niej..........




Pokój cały czas dostaje nowości ,ale o tym w nastepnym poście .

Do zobaczenia niebawem .

niedziela, 7 czerwca 2015

Nowy zakup cd.....

Tak wiem przepadłam ,ale mnóstwo pracy i nie przewidzianych sytuacji,ale juz jestem .
 Pamiętacie mój nowy zakup . Obiecalam pokazać co wykombinowałam Do czego ma mi służyć .
Tak więc przedstawiam moje cudo w ogrodzie ......


I tak została wykorzystana ta piękna rzecz ,którą nazywam donicą na zioła.


Do zobaczenia.

niedziela, 26 kwietnia 2015

A w ogrodzie ....

W ogrodzie mnóstwo pracy ,ale przyjemnej pracy.
Coraz bardziej kolorowo i zielono.Obsadziłam chyba prawie wszystkie doniczki . W tym roku mam dużo bratków i stokrotek ale również zagoszczą pelargonie . Udało mi się wypatrzyć przepiękną pelargonię w pastelowym różowym kolorze . Jest  taka delikatna . Świetnie komponuje się ze stokrotkami w podobnym odcieniu. 

Mało treści ,za to dużo zdjęć.



 Obok tej pastelowej kompozycji rośnie migdałek . Jak co roku obsypany kwiatami . Połączenie migdałka ,pelargonii i stokrotek uważam za UDANE !!!


I w połączeniu z azaliami ( biała i jasna różowa)również stokrotka a w środku rośnie clematis biało różowy .
Niestety azalie zaraz przekwitną ,ale zostaną śliczne i dekoracyjne listki.

Jesienią posadziłam hiacynty . I oto efekty . Warto było trochę pogrzebać w ziemi.



I tulipany różne różniste w połaczeniu z szafirkami.


 I nawet czerwony się zaplątał.

No i oczywiście najważniejsza roślina w moim ogrodzie MAGNOLIA .
Niby co roku jest tak samo piękna ,ale co roku zachwyca mnie coraz bardziej



I taki widoczek mam z kuchni na moje "dziecko" ogrodowe.


 W tym roku również obficie zakwitła biała magnolia STELLA . Niestety  kwitnie bardzo ,bardzo krótko.


Chyba wystarczy juz tych zdjęć . Troche tego jest . Ale nie potrafiłam z jakiegoś zrezygnować .



Tym miłym akcentem żegnam sie z wami i życzę miłego tygodnia .

Do zobaczenie niebawem .

Nowy zakup.


Chciałam pochwalić wam się moją nową zdobyczą . Niby nic wielkiego ,ale za to jakie piękne .
Idealne na .....no właśnie jak myślicie ? Co z tego wykombinuję ?
Już niedługo wam pokaże  .



środa, 15 kwietnia 2015

Trochę zaległości .....

Oj dawno się tu nie pojawiłam ,nawet znajomi przywołuje mnie do porządku  i przypominają o nowych postach.
 Twierdzą że troszkę się zaniedbałam , w sensie że bloga .
Ale niestety brak czasu i szalony tryb życia daje sie we znaki ( a czasami po prostu się nie chce)
Obecnie właśnie coś mnie dopadło -jakieś paskudztwo i leżę właśnie w łóżku. Postanowiłam wykorzystać i naskrobać małe co nieco .
Mam tylko nadzieję że do soboty się wykuruję bo mam mnóstwo planów ( chyba że niestety pogoda spłata mi figla)
U mnie powoli wiosna zagląda w każdy kąt ogrodu. Coraz więcej się dzieje ,coraz bardziej robi się kolorowo. Wszystkie roślinki ukazują swoje wdzięki .Magnolii powoli pękają pąki kwiatowe ( jak zwykle bajecznie to wygląda)
Pojawiły sie piękne i drobne bratki w połączeniu ze stokrotkami .
Ale zamiast tak pisać to sie z wami podzielę moją mini wiosenną sesją .



No i wspomniana wcześniej biala magnolia .





Chciałam wam jeszcze pokazać przepiękne tulipany jakie dostałam na urodziny od dziewczyny mojego syna.
Naprawdę niesamowite,zachwycały mnie każdego dnia od prawie białych poprzez lekko różowe aż do różowych z pięknym żółtym środkiem . WYJĄTKOWE!  




I tym miłym akcentem póki co kończę . 

niedziela, 29 marca 2015

Zdnia na dzień coraz piękniej ...i moja nowa zdobycz !

O rany ale przepadłam .
 Ale jak zwykle brak czasu .A zdjęcia czekają grzecznie na publikację .
Do tego jeszcze postanowiłam wrócic na zajęcia żeby po zimie wrócić do formy( oczywiście dla lepszego samopoczucia)
A w ogrodzie wiele się dzieje . Posadzone jesienią tulipany,krokusy,szafirki ( w tym oczywiście białe) czosnki ozdobne i nawet nie wiem co jeszcze budzi się do życia i daje znać o tym że to już nadeszła prawdziwa WIOSNA !
Codziennie przechadzam się po ogrodzie ( chociaż na momencik ) i spoglądam jak z dnia na dzień rosna moje piękności . Jak drzewa powoli po zimowym śnie budzą się i pięknie obsypują się pąkami.
Ale co tam juz dość tego pisania ,zdjęcia mówią same za siebie . 
Zapraszam na małą fotorelację z podróży po moim ogrodzie.









 A tutaj moj ukochany barwinek ,wspaniała roślinka ,piękna i bardzo wdzięczna ( dała radę i przezimowała w doniczce)
 To tylko oczywiście namiastka tego co się dzieje w ogrodzie .Ale zapewniam że postaram się publikować na bieżącą .


Chciałam wam pokazać moją piękną zdobycz. Może to takie banalne ,ale .....Zawsze chciałam żeby była inna ,żeby była w moim ukochanym kolorze ,żeby była nie była zielona  ..... I zupełnie przez przypadek znalazłam .Oto i ona 






Czyż nie jest urocza ? ( może to tylko ja tak mam ,a może coś ze mną nie tak?)

Nie ważne . Ważne że  jestem dumna z tego zakupu .


I to na tyle .

Do zobaczenia .