niedziela, 20 lipca 2014

POMIDORY ......

Dzisiaj chciałam  pochwalić się  moją małą "plantacją '. Pamiętacie jak jakiś czas temu w moim ogrodzie pojawiła się ogromna donica ,która to przerodziła się właśnie w niewielki warzywnik ( ja to nazywam kawałeczkiem wsi)
Posadziłam pomidorki ( teraz już wiem jak należy się  z nimi obchodzić ,jakie popełniłam błędy i co robiłam nie tak ) rosną też ogóreczki , papryka ,sałata ziółka .
Nie przypuszczałam że będzię mi to sprawiać taką ogromną frajdę ( i że tak mnie to wciągnie ) .Zaglądam tam codziennie i z każdym dniem widzę jak rosną . Cieszy mnie ogromnie widok tych warzyw i nie mogę się już doczekać kiedy to w końcu zerwę pierwszego pomidora czy ogórka a może paprykę . Na razie jemy sałatę ,szczypior .
Nie będę więcej zanudzać was po prostu przedstawię wam moje piękne pomidory i maleńkie ( oj maleńkie )ogóreczki ( ale urosną .....)

BYŁO TAK.

 
 

A JEST TAK


A poniżej malusieńki jak na razie ogórek ( prawda że piękny)





Niestety  bardzo krótko ,ale konkretnie .


Do zobaczenia .




czwartek, 10 lipca 2014

PO DŁUGIEJ PRZERWIE ZNOWU JESTEM...

Niestety ,ale dzień jest stanowczo za krótki ,wiecznie doskwiera mi brak czasu .
Szkoda że doba nie jest trochę dłuższa,ale cóż trzeba się dostosować .Teraz w sezonie jest mnóstwo pracy i całą wolna chwilę wykorzystuje na drobne i nie tylko prace w ogrodzie ( a jest ich od ....i jeszcze więcej)
Ale nie myślcie że narzekam , o nie ,wręcz odwrotnie z ogromna przyjemnością pielę ,sadzę ,przekopuję i takie różne tam.Obiecałam sobie że w tym roku nic nie będę sadzić ,że trochę odpocznę i będę cieszyć się tym co już jest . Ale gdzie tam ( nie można sobie po prostu posiedzieć i popatrzeć ) Pomysły jakoś same przychodzą i to nie wiem nawet kiedy , zawsze znajdzie się coś nowego  ( chociażby mini warzywniak ) Myślałam że na tym zakończę ale w głowie mam już kolejny nowy pomysł ( już częściowo w trakcie realizacji ) ale o tym to trochę póżniej 
Na razie chciałam pokazać moje nowe roślinki w ogrodzie ,które juz znalazły swoje miejsce i rosną i rosną .
 Są to piękne lilie ,trawy ( aż dwie ....) floksy ( póki są małe) i piękne drzewo ( które będzie ogromne ) TULIPANOWIEC. Ale taki był zamiar.Brakuje mi odrobiny cienia na działce i stąd taki wybór.






 To właśnie ten tulipanowiec póki co nie jest ogromny ,ale parę lat i będzie doskonały . Ma piękne duże liście .


Na tych zdjęciach trochę z perspektywy ..... słabo widoczne ( rodzinka miała pewne obiekcje że tak na środku ,ale taki był cel )




No ,ale w tym roku zakwitła mi BAJECZNIE przecudna hortensja ( oczywiście biała) którą dostałam od kochanej Majeczki . Stwierdzam że była dana od SERDUCHA i dlatego tak pięknie się prezentuje. Majeczko śliczne dzięki raz jeszcze. 

   
W moim ogrodzie w tym roku zagościły ( w większej ilości ) pelargonie . O rany jak ja kiedyś ich nienawidziłam ( takie babcine kwiatki -tak myślałam ) Ale jak widać z czasem gusta i upodobania sie zmieniają . W tym roku jakoś tak zachwyciły mnie i są .....I nie żąłuję mojej decyzji .




Trochę się tego nazbierało ,ale chciałam pokazać wam troszkę nowości u mnie . Wszystko przez ta dobę -jest za krótka . Ale mam nadzieję że nadrobię zaległości i juz tak długiej przerwy nie będę miała . 
Pozdrawiam serdecznie i do niedługo .