Posadziłam pomidorki ( teraz już wiem jak należy się z nimi obchodzić ,jakie popełniłam błędy i co robiłam nie tak ) rosną też ogóreczki , papryka ,sałata ziółka .
Nie przypuszczałam że będzię mi to sprawiać taką ogromną frajdę ( i że tak mnie to wciągnie ) .Zaglądam tam codziennie i z każdym dniem widzę jak rosną . Cieszy mnie ogromnie widok tych warzyw i nie mogę się już doczekać kiedy to w końcu zerwę pierwszego pomidora czy ogórka a może paprykę . Na razie jemy sałatę ,szczypior .
Nie będę więcej zanudzać was po prostu przedstawię wam moje piękne pomidory i maleńkie ( oj maleńkie )ogóreczki ( ale urosną .....)
BYŁO TAK.
A JEST TAK
A poniżej malusieńki jak na razie ogórek ( prawda że piękny)
Do zobaczenia .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz