To że lubię prezenty ( chyba każda z nas je lubi ,nie znam takiej która by ich nie lubiła ....) to już pewnie wiecie.
Nie ma dla mnie znaczenia jaki . Czy duży czy maleńki . Każdy jest u mnie mile widziany .
Tym razem ( powiem szczerze ,że było to dla mnie ogromne zaskoczenie i wcale nie żartuję )
Naprawdę nic nie wiedziałam i niczego się nie spodziewałam . Jak co rano ( w sobotę ) śniadanko,potem sprzątanko i znowu śniadanko ( dla mojego " maleńkiego synka i jego cudownej dziewczyny )
I ...... moje pytanie . Dziecko kochane a co ty w tej torbie przytachałaś ?( tak tylko z czystej ciekawości zapytałam ) I nie spodziewałam się ,że to jest dla mnie ( aż mi się trochę głupio zrobiło)
Trochę się pewnie zarumieniłam ( ej taka ciekawska jestem )
Ale cóż czasu już nie cofnę. I wtedy ukazał mi się przecudowny obraz . Adusia ( dziewczyna mojego syna ) z tej przepastnej torby wyjęłą urocze kwiatuszki w jeszcze bardziej uroczej doniczce ( ciekawe skąd wiedziała ,a właściwie to jej mama ,że te właśnie kwiatki skradły moje serce w tym sezonie )Oczywiście nie obyło się bez łezki ( i to nie jednej)
Zaraz wam wszystko pokażę ,ale tak sie zastanawiam że miło jest jednak jak ludzie cie słuchają i obserwują ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu)
Że znają twoje upodobania ,kolory i wiedzą co lubisz . To jest bardzo miłe uczucie . Ślicznie im bardzo za to dziękuję .
Wiem są piękne i ten kolor ( uwielbiam pastele ,są takie delikatne )A doniczka -osłonka ( nie będę ściemniać już dawno się do niej przymierzałam ,ale zawsze było coś ,nie dzisiaj może kiedy indziej .....)
Ale jak widać to kiedy indziej nadeszło zupełnie niespodziewanie . I TADAM jest !!!!
Kwiatki są przecudnej urody ( ale nazwa mi do nich nie pasuje ..... rozwar ?????)
Żeby cieszyły moje oko w przyszłym roku byłam zmuszona je przesadzić do ogródka . Znalazłam dla nich reprezentacyjne miejsce . Zawsze jak wstanę rano i wyjrzę przez okno będę modła je podziwiać .
Będzie im tam dobrze .W sąsiedztwie rosną takie same tylko w kolorze białym .Więc kompozycja jest wymarzona .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz