Witam już poświątecznie.
Niestety święta były bez śniegu ,ale ja ( oczywiście w przenośni ) wniosłam go do swojego wnętrza.
Nową szatę ( zimową !!!) dostała moja ulubiona sofa ( jest szalenie wygodna i taaaaaka duża)
Przykryłam ją ślicznym i bardzo miękkim futerkiem ( oczywiście sztuczne )
Zapatrzyłam się na inne blogi i trochę pozazdrościłam. Szalenie podobały mi się przeróżne tego typu narzuty ,koce . Ja zamarzyłam sobie o takim w kolorze biały lub ecru . Te które znalazłam w sklepach niestety były dość drogie choć śliczne . Ale nie dałam za wygraną i dalej szukałam .
I aż pewnego dnia natknęłam się na nią w....... no gdzie ? w zwykłym sieciowym markecie ,wszystkim zapewne bardzo znanym L..l..
Jak tylko ją zobaczyłam wiedziała że będzie doskonała -no i ten kolor!
WYMARZONA ,WYPATRZONA ,WYCZEKANA !!!!!! I jest ,w końcu jest .
Warto czekać aż do skutku.
No i co najważniejsze nie uszczupliła zbyt mocno mojego budżetu .
Od razu dostała honorowe miejsce na sofie . Wygląda i prezentuje się cudownie ( przynajmniej dla mnie )
Tak to sobie wyobrażałam . Sofa prócz nowej szaty dostała jeszcze w prezencie śliczną puchatą podusię.
Razem jako para jest IDEALNA!
I taka zimowa sceneria powstała u mnie w salonie .
Więcej już się nie rozpisuję sami zobaczcie i oceńcie .Jestem ciekawa waszych opinii. Co wy na to ?
Do zobaczenie. Mam nadzieje, że jeszcze w tym roku .
niedziela, 29 grudnia 2013
poniedziałek, 23 grudnia 2013
I już Święta .....
Czy wy tez jeszcze w kuchni .....zalatani ,zapędzeni i końcówka pichcenia .....
Ja już dzisiaj powoli kończę barszcz zrobiony ,bigos ukończony ,indyk natarty ( niezły masaż koleżka dostał ....hi hi ) czeka na swoja kolej i się marynuje. Mięsko tez już upieczone ( no nie będę skromna ,ale wyszło przepyszne -tak stwierdził mój mąż )
Jeszcze tylko w piekarniku piecze się babka z kawałkami czekolady (pachnie bajecznie ) cudowne połączenie -kardamon ,imbir i gożdziki z dodatkiem musu jabłkowego ( przepis z blogu )
Ciekawa jestem tego smaku ,pierwszy raz ją robię i nie wiem czy wyjdzie
.Ale zapach jaki unosi się w kuchni to czysta poezja!!!
W związku z nadchodzącymi świętami :
ŻYCZĘ WSZYSTKIM tym znanym i mniej znanym ZDROWYCH ,WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT.
Ja już dzisiaj powoli kończę barszcz zrobiony ,bigos ukończony ,indyk natarty ( niezły masaż koleżka dostał ....hi hi ) czeka na swoja kolej i się marynuje. Mięsko tez już upieczone ( no nie będę skromna ,ale wyszło przepyszne -tak stwierdził mój mąż )
Jeszcze tylko w piekarniku piecze się babka z kawałkami czekolady (pachnie bajecznie ) cudowne połączenie -kardamon ,imbir i gożdziki z dodatkiem musu jabłkowego ( przepis z blogu )
Ciekawa jestem tego smaku ,pierwszy raz ją robię i nie wiem czy wyjdzie
.Ale zapach jaki unosi się w kuchni to czysta poezja!!!
W związku z nadchodzącymi świętami :
ŻYCZĘ WSZYSTKIM tym znanym i mniej znanym ZDROWYCH ,WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT.
sobota, 21 grudnia 2013
Pracowita sobota.......
Ale może zacznę od początku .
Dzisiaj rano ( zupełnie niespodziewanie ) dostałam prezent !!!!!ALE JAKI CUDNY ( taki w 100% w moim stylu ......BAJKA)
Prezent mile mnie zaskoczył aż uroniłam niejedną łezkę .
Ślicznie dziękuję i jestem dalej w szoku .........Ale nie byłabym sobą gdybym od razu nie poszukałam miejsca dla moich cudowności . Gwiazdka ( może nie tak zaraz zawisła na choince ,ale wieczorkiem- ma swoje honorowe miejsce ). Świecznik idealnie wkomponował się w aranżację z innym, też gwiazdką .
Razem wyglądają super .
Więc po tym całym szoku ,wzięłąm się do dalszej pracy .
W pierwszej kolejności choinka!!!!
W tym roku jest wprawdzie bardzo malutka ( zawsze była duża .....) ale w tym roku postanowiłam że to ja zdecyduje i będzie mała.
Nie ukrywam że dzieci mnie wyśmiały ,były ( i są chyba dalej ) nie zadowolone .
Syn stwierdził ,że takiej maleńkiej choinki to nie warto ubierać. Ale jestem zawzięta i postawiłam na swoim . Ja im jednak pokaże, że małe tez jest PIĘKNE !!!!!!
I jak ?
PRZED I PO.....
I jak widać gwiazdka wygląda wprost idealnie . ŚLICZNIE DZIĘKUJĘ raz jeszcze .
Ale to nie wszystko .
Zostały mi jeszcze do ozdoby gałązki ,które przytachałam od Moni . Wiedziałam co z nimi zrobię i co na nich zawiśnie . Monia to dla ciebie i od ciebie .
Jak widać dekoracje można zrobić ze zwykłej gałązki ,paru szyszek i małych aniołków ( najlepiej tych sprezentowanych ..... ) Taka dekoracja zawsze będzie cieszyć oko .
I takie przyjemności miedzy sprzątaniem i gotowaniem.
Jutro dalsza część ......
A wieczorkiem blask świec i odpoczynek z kawałkiem dobrej szarlotki . SMACZNEGO !!!!
Do zobaczenia .
czwartek, 19 grudnia 2013
Skromnie i nietypowa choinka
Cały czas powoli ozdabiam mój domek . Każdego dnia ( no może prawie każdego) coś wymyślam ,dodaję i kombinuję ( jak to mówi mój mąż )
I właśnie po wizycie u mojej "kwiaciarki" wpadł mi pomysł na ozdobę kominka . Wprawdzie jest bardzo ,bardzo skromna ,ale mi się taka podoba .
Niby zwykły wianek ,ale ....... Dla mnie idealny.
Dodałam tylko niewielki kryształek ( ozdoba z zeszłego roku)
Będąc w znanym wszystkim sklepie na B..... zakupiłam śliczna choinkę ,jest trochę nietypowa ale taka ma być.
Nie ,nie, nie jest to choinka jaka zagości u nas na święta ,ale tak bardzo mi się spodobała ( miałam już kiedyś taka ,ale niestety nie przetrwała w ogródku) że postanowiłam ją mieć . Tym razem będzie stała w domku ,a może latem zamieszka chwilowo w ogródku.
Na razie stoi na ławie w salonie i prezentuje się WSPANIALE.
Dzisiaj tak krótko . W następnym poście pokażę wam moja choinkę ( ta prawdziwą!!!)
Do zobaczenia .
I właśnie po wizycie u mojej "kwiaciarki" wpadł mi pomysł na ozdobę kominka . Wprawdzie jest bardzo ,bardzo skromna ,ale mi się taka podoba .
Niby zwykły wianek ,ale ....... Dla mnie idealny.
Dodałam tylko niewielki kryształek ( ozdoba z zeszłego roku)
Będąc w znanym wszystkim sklepie na B..... zakupiłam śliczna choinkę ,jest trochę nietypowa ale taka ma być.
Nie ,nie, nie jest to choinka jaka zagości u nas na święta ,ale tak bardzo mi się spodobała ( miałam już kiedyś taka ,ale niestety nie przetrwała w ogródku) że postanowiłam ją mieć . Tym razem będzie stała w domku ,a może latem zamieszka chwilowo w ogródku.
Na razie stoi na ławie w salonie i prezentuje się WSPANIALE.
Dzisiaj tak krótko . W następnym poście pokażę wam moja choinkę ( ta prawdziwą!!!)
Do zobaczenia .
niedziela, 8 grudnia 2013
Święta cz.3 cd......
Następna niewielka ozdoba powstała w wykuszu w salonie .
Po prostu zostały zawieszone na przezroczystej tasiemce różne świąteczne dodatki ( oczywiście w kolorze białym )
W szklanej kuli wieczorami pali się maleńka świeczuszka,wygląda wtedy jeszcze bardziej uroczo . Taka delikatna dekoracja zamarzyła mi się i postanowiłam zrealizować mój pomysł.
Mi się bardzo podoba .
A wam?
No ,ale to nie wszystko .
Dzisiaj otrzymałam miłą niespodziankę od mojej uroczej i kochanej ELUNI .
Obdarowała mnie cudownym maleńkim aniołkiem ( magnesem )
Bardzo jej dziękuję . Od razu poprawił mi się humor
. Do tego dołączyła wspaniałe i "smakowite" żele pod prysznic. Pachną zniewalająco !!!!
DZIĘKI ,DZIĘKI KOCHANA!!!!
Taki słodki prezent mikołajkowy!!!!!
Po prostu zostały zawieszone na przezroczystej tasiemce różne świąteczne dodatki ( oczywiście w kolorze białym )
W szklanej kuli wieczorami pali się maleńka świeczuszka,wygląda wtedy jeszcze bardziej uroczo . Taka delikatna dekoracja zamarzyła mi się i postanowiłam zrealizować mój pomysł.
Mi się bardzo podoba .
A wam?
No ,ale to nie wszystko .
Dzisiaj otrzymałam miłą niespodziankę od mojej uroczej i kochanej ELUNI .
Obdarowała mnie cudownym maleńkim aniołkiem ( magnesem )
Bardzo jej dziękuję . Od razu poprawił mi się humor
. Do tego dołączyła wspaniałe i "smakowite" żele pod prysznic. Pachną zniewalająco !!!!
DZIĘKI ,DZIĘKI KOCHANA!!!!
Taki słodki prezent mikołajkowy!!!!!
piątek, 6 grudnia 2013
Święta cz.2
Dzisiaj chciałam pokazać wam moja następną aranżacje świąteczną . Obiecałam wczoraj dalszą część więc.......
Wszystko zaczęło się od prezentu imieninowego ( wspominałam o nim w poprzednim poście ) który otrzymałam od najbardziej szalonej i zwariowanej osoby jaką znam ( jedna z czterech czarownic) To dopiero jest wariatka ,ale KOCHANA !!!
Więc otrzymałam od niej prześliczne bombki ,które zainspirowały mnie do dalszego działania .
Postanowiłam że zawisną nad stołem w kuchni i będą ozdabiały żyrandol . Ale wkrótce okazało się że czegoś mi jeszcze do nich brakuje ( że są zbyt samotne) i tak poszłam za ciosem i zakupiłam kolejne dodatki .
A tak prezentuje się w całości . Sami oceńcie ......
No i chciałam pochwalić się jeszcze dzisiejszym zakupem . Udał mi się w końcu zdobyć wianek w kolorze białym ,bez żadnych dodatków. Dlatego nie zastanawiałam się długo i był mój.
Jedynym akcentem są małe śliczne dzwoneczki ( a wszystko 25 % taniej !!!!)
Uwielbiam takie zakupy.
Wianek zawisł w ostateczności na lustrze w towarzystwie cotton ball
Uznałam że tam będzie wyglądał najlepiej a propozycji było co nie miara.
No i tak wygląda reszta dekoracji świątecznej.
bombki -prezent
tasiemka -rossmann
girlanda z piórek -leroy merlin
girlanda -home & you
wianek i dzwoneczki -empik
Wszystko zaczęło się od prezentu imieninowego ( wspominałam o nim w poprzednim poście ) który otrzymałam od najbardziej szalonej i zwariowanej osoby jaką znam ( jedna z czterech czarownic) To dopiero jest wariatka ,ale KOCHANA !!!
Więc otrzymałam od niej prześliczne bombki ,które zainspirowały mnie do dalszego działania .
Postanowiłam że zawisną nad stołem w kuchni i będą ozdabiały żyrandol . Ale wkrótce okazało się że czegoś mi jeszcze do nich brakuje ( że są zbyt samotne) i tak poszłam za ciosem i zakupiłam kolejne dodatki .
A tak prezentuje się w całości . Sami oceńcie ......
Jedynym akcentem są małe śliczne dzwoneczki ( a wszystko 25 % taniej !!!!)
Uwielbiam takie zakupy.
Wianek zawisł w ostateczności na lustrze w towarzystwie cotton ball
Uznałam że tam będzie wyglądał najlepiej a propozycji było co nie miara.
No i tak wygląda reszta dekoracji świątecznej.
bombki -prezent
tasiemka -rossmann
girlanda z piórek -leroy merlin
girlanda -home & you
wianek i dzwoneczki -empik
Subskrybuj:
Posty (Atom)