niedziela, 22 września 2013

Salonowe migawki i niedzielna kawka .

Post miał powstać tydzień temu ,ale niestety zabrakło czasu ( jak zwykle ) ,mimo to postanowiłam go napisać dzisiaj.
W szale pstrykania zdjęć powstał pomysł na maleńkie co nieco z salonu .


Takie różności ....... 




Lampion TKMAXX ( kocham ten sklep -za różnorodność dodatków) , kieliszek -oczywiście dostałam od mojej MONI..Szklana gwiazdka i podstawka pod świeczkę -wyszperana na starociach.

Tutaj mam cudowną hortensję -prezent od kochanej ELUNI ( zlitowała się i obdarowała mnie ta pięknością -Dzięki czarownico!)





Klatka dla ptaszka ,ale nie jest zamieszkała.Również zakup na starociach.
A tą hortensję dostałam od MAJKI ,taką będę miała u siebie w ogródku ( oczywiście żywą) Maja postanowiła się ze mną podzielić i w piątek jadę po sadzonkę ( cieszę się jak małe dziecko z cudownego prezentu) A przy okazji w końcu możemy się spotkać ,tak rzadko się teraz widujemy .
Krzesełko też wpadło w moje ręce i zostało przemalowane ( pozostawiłam w naturalnym kolorze nogi -tak wydawało mi sie ładniej)

 

No i nasz czarujący skrzat-trol zaczytany .....

Bardzo nam się spodobał i przyjechał z nami  z EGERU ( Węgry)
Siedzi sobie spokojnie na kolumience i patrzy na wszystkich z góry. 


No i po pstrykaniu zdjęć ( czasochłonne zajęcie ) zasługuje na popołudniową kawkę i przepyszną szarlotkę .
Zdjęcia są z zeszłego tygodnia ( niestety dzisiaj nie było tak pięknie i słonecznie ,ale.......kawka i szarlotka była )


A na koniec propozycja na udane i przepyszne śniadanko ( tak rozpieszczam nie tylko siebie ale i moja rodzinkę )


 
  Do zobaczenia . Życzę wszystkim milego tygodnia ( jak zwykle pracowitego)

1 komentarz:

  1. Renatko moja złota :) Ja też się cieszę na spotkanie :) A blog... Aż miło popatrzeć i poczytać :)

    OdpowiedzUsuń